czwartek, 7 kwietnia 2011

Perfumy o zapachu bekonu


Kolejny perfumeryjny eksces.. Perfumy pod wdzięczną nazwą Scent by the God wypuściła marka Fargginay. Na kompozycję składa się zapach boczku oraz wiele innych , harmonizujących z nim aromatów :] Liczba komponentów ponoć dochodzi do kilkuset.

Powiem szczerze, że nie mam zamiaru takim ustrojstwem pachnieć [szczególnie po Bonfire Demeter, które pachnie pieczoną kiełbasą], ale sam pomysł wydaje się uzasadniony w świetle badań, o których czytałam. Dotyczyły one najprzyjemniejszych zapachów dla mężczyzn i kobiet [ artykuł TU ]. I wśród ulubionych, męskich zapachów wysoką lokatę zajął smażony boczek. Cóż- w końcu 'przez żołądek do serca' ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz