niedziela, 27 lutego 2011

Nieniszowe nowości :)

Przedstawiam trzy nowe zapachy. Sama jeszcze ich nie wąchałam, a załączone opisy zapachów są materiałami promocyjnymi marek. Pogrubioną czcionką dodałam swoje uwagi :P


BOSS ORANGE MAN

Nowy zapach dla mężczyzn, który każdemu poprawi nastrój. Orzeźwiające połączenie aromatu chrupiącego jabłka, ciepłej żywicy, przyjemnej wanilii i drzewa bubinga tworzy pełen życia zapach, świetnie podkreślający optymizm niezależnego mężczyzny BOSS Orange. Spontaniczny, pełen pasji i tryskający energią, a jednocześnie swobodny i zrelaksowany – to cechy prawdziwie wolnego mężczyzny, a BOSS Orange Man jest zapachem dla niego.
Twarzą zapachu BOSS Orange Man jest  aktor Orlando Bloom, którego pasja, ciepło, szczera i otwarta osobowość stanowią uosobienie unikalnych cech tej marki.

Zarówno kobiecy BOSS Orange Woman, jak i nowy męski zapach BOSS Orange Man prowadzi przyjemna nuta wanilii odzwierciedlająca charakterystyczny dla marki niezależny optymizm. W linii Orange Man wanilia miesza się jednak z bardziej męską, stopniowo uwalnianą bazową nutą drzewną. Nuta drzewna tworzy zazwyczaj bazę zapachu, jednak w BOSS Orange Man woń drzewa bubinga przenika całą kompozycję.
Wybór drzewa bubinga zainspirowały dziecięce wspomnienia twórcy zapachu – jego brat grał na flecie przechowywanym w pudełku zrobionym z tego rzadkiego tropikalnego drewna z zachodniej Afryki. Przy każdym otwarciu pudełka wspaniała, kremowa, głęboka woń wypełniała powietrze. Aromat był tak kojący, że zapamiętał go na zawsze. Z tej melancholijnej inspiracji powstał nasz wyraziście optymistyczny zapach znaczony bogatymi, egzotycznymi nutami drewna.
Aromat drzewa bubinga połączony z wonią wanilii, a następnie dopełniony ciepłą, odprężającą nutą serca tworzoną przez żywicę olibanum i żywą owocową nutę świeżego jabłka, jest kluczem do całej kompozycji. To zapach o towarzyskim, swobodnym charakterze, taki, koło którego chcesz być – taki, jak mężczyzna BOSS Orange.
Zapach już w sprzedaży.

Przyznam szczerze, że z ciekawości 'obwącham'. Zaintrygowało mnie to 'drzewo bubinga' :D


ESCADA TAJ SUNSET
Podstawę zapachu Taj Sunset stanowi duża dawka struktur owocowo-kwiatowych, które sprawiły, że linia perfum firmy ESCADA cieszy się niesłabnącą popularnością. Połączenie nuty nowych egzotycznych owoców z kontrastującą tropikalną zmysłowością oraz niezwykła świeżość i ponętny zapach wywołują stan niezwykłego pobudzenia, chęć poszukiwania nowych doznań i poddanie się chwili.

Główne nuty zapachowe:
Po raz pierwszy w branży perfumeryjnej, firma ESCADA z powodzeniem wykorzystała niezwykły aromat jednej z odmian owocu mango – Alphonso. Uprawiany w Indiach w okresie upalnych letnich miesięcy, Alphonso jest ceniony za wspaniały kolor i niesamowity smak. Aromatyczny, słodki i zarazem pachnący cytrusem oraz charakteryzujący się niezwykłym zapachem, Alphonso stanowi idealną równowagę między słodyczą a łagodnością. Co więcej, właściwości te uważane są za jedne z najbardziej wyjątkowych na świecie. Czerwona pomarańcza z kolei, nadaje świeżego, cytrusowego aromatu, a także zapewnia idealny kontrast, wywołując kuszące słodko-ostre pierwsze wrażenie.
Wewnętrzny aromat:
Delikatny wewnętrzny aromat oplata zalotnym bukietem lilii wodnej i wonią słodkiego jabłka pomarose, które nadają Taj Sunset kobiecego charakteru. Kwiaty te, w połączeniu ze słodką nutą maliny, pobudzają jasne, świeże, letnie zmysły.
Podstawowe nuty zapachowe:
Nuty mleczka kokosowego i piżma, stanowiące bazę tego zapachu, nadają Taj Sunset zmysłowego ciepła. Nasycają one zapach zbalansowaną tropikalną aurą słodyczy i łagodności, dając jednocześnie wrażenie świeżej, delikatnie muśniętej ciepłym letnim słońcem skóry. Te jedwabiście kremowe i piżmowe nuty zostały zwieńczone wyrafinowaną łagodnością drzewa sandałowego. Wszystko to razem sprawia, że perfumy Taj Sunset są tak kuszące.

Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do 'limitowanek' Escady. Tu zachęcające jest mango [którego jeszcze w żadnych perfumach nie spotkałam w 'dobrym wydaniu' :/]. Mam nadzieję ,że kompozycja nie będzie za słodka, bo ulep na pewno nie wprawi mnie 'w stan niezwykłego pobudzenia' :D



LACOSTE JOY OF PINK
Joy of Pink to pełen energii nowy zapach dla kobiet stworzony przez firmę LACOSTE. Idąc w ślady najlepiej sprzedających się zapachów firmy, Touch of Pink oraz Love of Pink, Joy of Pink jest niezwykle podnoszącym na duchu zapachem stworzonym na bazie pełnego życia i blasku koktajlu z grejpfruta i likieru Blue Curacao. Nasycony kolorami, blaskiem i energią, ten nowy pełen witalności zapach wyzwala te same zaraźliwe uczucia radości i podniecenia, co najprawdziwsze dziewczęce przyjaźnie.
LACOSTE Pink dla kobiet wyzwala dobre samopoczucie i młodzieńczy optymizm. Joy Of Pink jest idealnym zapachem do tego, aby rozbudzić w kobiecie szczęście i pewność siebie, które odczuwa podczas spotkań z najbliższymi jej osobami.

Twarzą zapachu jest Alexa Chung.

Mam złe przeczucia... :P 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz